- Technika - Home Made
- 6308 czytań
- 0 komentarzy
Wszystko uległo zmianie kiedy zakupiłem u Waldka SP7GXP i wielopasmowość anteny W3DZZ przestała mieć znaczenie. Rozmawiając na paśmie 80m strasznie dziwiłem się słabym raportom jakie otrzymywałem od swoich korespondentów. Antena W3DZZ była w bardzo nie ciekawy sposób zawieszona i może to było przyczyną jej takiego działania. Punkt zasilania anteny na wysokości około 3,5m ramiona kończyły się przy samym dachu. I tak powstał pomysł o postawieniu kolejnego masztu na dachu tylko do dipola na 80m. Tu pojawił się kolejny problem, nie mogłem sobie pozwolić na postawienie masztu wysokości 10m który by był najbardziej odpowiedni do powieszenia dipola jako odwrócone V i maksymalną długość jaką zaryzykowałem stawiać było 7m rury ocynkowanej o zewnętrznej średnicy około 43mm. Maszt składał się z trzech części łączonych ze sobą śrubami M10. Obejma kominowa została zakupiona w sklepie internetowym. Antena, która została powieszona to dipol 2 razy ok 18,7m jako odwrócone V, ta sama z której nadawałem podczas mojego urlopu z drugiego okręgu.. Zacząłem zbierać wszystkie potrzebne materiały potrzebne do tych prac i tak 2 sierpnia 2008 roku wraz z grupą kolegów weszliśmy na dach i zaczęło się...
Na pierwszy ogień poszło poprawienie mocowania GP7DX to nam poszło w miarę sprawnie. Od nowa ponaciągaliśmy odciągi, i wszystko zaczęło wreszcie wyglądać tak jak powinno od samego początku. Następnie zabraliśmy się za stawianie masztu do dipola i tu bardzo przydała się rada Andrzeja SP8FNA, który doradził żeby na szczycie masztu przymocować rolkę za pomocą której będzie się wciągało antenę (super pomysł). I tak po prawie czterech godzinach spędzonych na dachu wszystko dobiegło końca.
Nie mogłem się doczekać aby przeprowadzić łączności i sprawdzić rezultaty naszej pracy i jaki byłem pozytywnie zaskoczony gdy usłyszałem z pełnym raportem 59+10 decybeli stację z czwartego okręgu, a muszę powiedzieć że rzadko kiedykolwiek słyszałem stacje z tego okręgu, od razu nawiązałem łączność z SP4MPH/4 i znowu zdziwienie z raportów wcześniejszych pozostało wspomnienie dostałem 59+20 decybeli. Ktoś może powiedzieć że były warunki i tak dalej, a ja powiem że tego dnia były QRN na paśmie wyładowania było słychać na poziomie +10 decybeli i jednak wreszcie
zacząłem słyszeć na pasmach.
Kończąc uważam że trud oraz cały wysiłek włożony w zaprowadzenie porządku na dachu opłaciły się i namawiam innych kolegów którzy borykają się z podobnymi problemami jak ja do szukania rozwiązań i nie załamywania rąk!. W moim remoncie udział wzięli:
- Andrzej SP8FNA
- Marek SQ8MFM
- Radek SQ8MFS
- Marek SQ8NGG
- Robert
Pozdrawiam i do usłyszenia na pasmach Tomek SQ8TWP
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.