Zobacz temat
Strona 2 z 2: 12
|
 Magnetic Loop
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 14-07-2010 22:08
|
 Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Antena już na dachu! Czytającym ten wątek od początku muszę jednak coś wyjaśnić. Wnioski wyciągane na bieżąco, w trakcie konstruowania i prób wcale nie muszą być słuszne. Ostatecznie, to i tak sposób i dokładność wykonania oraz miejsce zainstalowania anteny zadecydują o końcowym powodzeniu. Myślę jednak, że dla wszystkich, którzy zechcą poeksperymentować przydadzą się wszystkie przemyślenia. Moja antena w końcu wygląda trochę inaczej niż w początkowych założeniach. Kondensator wylądował na dole pętli. To "wychuchane" pudełko na kondensator w końcu wyrzuciłem, ponieważ przy próbie lutowania kondensatora do pętli gorącym powietrzem nieodwracalnie zmieniło kształty. HI. Kondensator zamocowałem w końcu tak, żeby można go było przylutować i przykryłem dociętym na wymiar pudełkiem (okrągłym) po płytach CD. Pętlę sprzęgającą przeniosłem na górę pętli głównej. Straciła swój piękny okrągły kształt, na rzecz jakiejś elipsy. Tak właśnie najlepiej chciała się zestroić. Inny ważny wniosek. Fider poprowadziłem wzdłuż masztu przez średnicę pętli. Przymocowałem go opaskami kablowymi bezpośrednio do masztu ale po drugiej stronie pętli głównej. Uprościłem też zamocowanie pętli sprzęgającej Żeby nie opisywać dokładnie miejsca zainstalowania anteny, w najbliższym czasie postaram się załączyć fotki. Antena stoi na obrocie ok 1m nad szczytem blaszanego dachu na trzypiętrowym bloku czyli na wysokości ok 18 m nad ziemią. Pomiarów dokonałem MAX6 oraz VK5JST. Nie wiem, który z przyrządów jest bardziej wiarogodny obydwa są wykonania amatorskiego i ich wskazania nieznacznie się różnią, tzn mój VK5 pokazuje SWR~0,15 niższy niż MAX6. Pomiary dokonywane na ziemi w zasadzie tylko odrobinę się polepszyły co oznacza, że lokalizacja anteny nie jest krytyczna. Nie podłączyłem jeszcze obrotu do zasilania więc na razie antena swoją płaszczyzną jest skierowana na północ - południe, więc o właściwościach kierunkowych na razie nie będę się wypowiadał. No i najważniejsze. Dzisiaj zrobiłem już pierwsze próby. I tu już pierwsze wnioski. Kondensator nie lubi wilgoci. Po nocnych mgłach antenę trzeba było chwilę "podsuszyć". Zrobiłem przed południem kilka łączności na 18 MHz małą mocą tj ok 10W z Francją, Szwajcarią, Włochami Chorwacją. Skuteczność anteny na tym dystansie nie podlega dyskusji. Raporty od 8 do 9 +10 mówią same za siebie. Ale również S=5 z Japonii przy 100W to też niezły raport. Niestety jest też problem. Przy większej mocy pojawiają się zakłócenia TVI i nie tylko. Na razie jeszcze nie wiem, co jest przyczyną, bo przy pracy na ziemi nie próbowałem większej mocy. Trzeba będzie nad tym popracować. Poza tym jeszcze nie mam dopracowanego sterowania kondensatorem. Wydaje mi się, że kondensator kręci się za szybko mimo minimalnych ustawień. Będę musiał coś z tym zrobić. Kto wie czy mimo przekładni, skok nie jest w dalszym ciągu za duży. No i samo dostrajanie, przynajmniej wstępne, trzeba jakoś zautomatyzować. Podtrzymuję również swoją opinię o przydatności anteny do odbioru. W chwili kiedy piszę te słowa na 18 MHz pracuje stacja CP6UA. Na W3DZZ odbieram ją ze wskazówką s-metra leżącą na "kołku" Na pętli wskazówka oscyluje między S=2 do 3. Tyle na dzisiaj. Spróbuję mimo tłoku dowołać się do CP6
Edytowane przez SQ8MFM dnia 23-07-2010 09:06 |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 15-07-2010 21:20
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Wczoraj CP6 szybko skończył, ale zdążyłem zrobić jeszcze 7Z1CQ zupełnie nie na kierunku mocą 30W. Dzisiaj spróbowałem innych pasm. PY2CX mocą 100W na 21MHz na 55 i JO7CVU na 14Mhz na 55, A41DL na 14MHz też nie na kierunku. Jeżeli chodzi o odbiór to jest zdecydowanie lepszy niż mój W3DZZ. Tyle doświadczeń na dzisiaj. Muszę zrobić porządne sterowanie kondensatora, i zmienić przełożenie mechanizmu, ponieważ jego przestrajanie ma za duży skok. Zauważyłem również, że TVI są minimalne dzisiaj. Może to jakiś problem z wilgocią? Zobaczymy.
Edytowane przez SQ8MXS dnia 15-04-2011 13:38 |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 27-08-2010 12:53
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Jestem ponownie. Antena nie postała długo na dachu, chociaż kilka nowych krajów na niej "zaliczyłem". Popełniłem kilka błędów konstrukcyjnych i w związku z tym mam nowe przemyślenia. Kiedy zacząłem walczyć z zakłóceniami, które prawdopodobnie indukowały się w przewodzie zasilającym silnik, pojawiły się problemy ze strojeniem się samej anteny. Na początku "uciekł" SWR na 14MHz. Nie było tragedii co prawda, ale 1,56 trochę mnie zdziwił. Poprawiłem przy antenie wszystko co możliwe, bezskutecznie. Dopiero kiedy sam się ostro spociłem na blaszaym dachu, przy temperaturze 32'C w cieniu (ile mogło być na słońcu?), wpadłem na pomysł, że miedziana rura też się mocno nagrzewała w ciągu dnia. I tu chyba tkwił cały problem. Pętlę zamocowałem na sztywno do masztu. U dołu do podstawy kondensatora, u góry śrubą przestrzelającą rurę do masztu. Wygląda na to, że pętla po prostu zwichrowała się, ponieważ nie miała ruchu, żeby pracować termicznie. Próbowałem ją prostować tam na dachu i tym "wspaniałym" sposobem przestała się stroić na pozostałych pasmach. Więc ją zdjąłem. Ale to nie był jedyny powód. Sruby i nakrętki, które były elementami konstrukcyjnymi kondensatora pokryły się rdzą. Nawet nie bardzo wiem czemu, przecież antena była na dachu raptem kilka tygodni. Również miedź na niezabezpieczonych blachach kondensatora zaczęła zielenieć. Wrócę chyba jednak do PEX-AL-PEX mimo, że w kalkulatorach sprawność aluminium jest mniejsza. Może spróbuję wogóle rury aluminiowej większej średnicy. Poza tym, rozglądam się za kondensatorem próżniowym. Zmieni to znaczenie sposób przestrajania, ale sam napęd silnkiem krokowym raczej pozostanie. Zastanawiam się również, czy przy niewielkiej korekcie długości pętli i zastosowaniu kondensatora o odpwiednio większej pojemności maksymalnej, czy uda mi się uzyskać jeszcze jedno pasmo z bardzo dobrymi parametremi. Zobaczymy. Chciałbym jeszcze zdążyć przed zimą...
Edytowane przez SQ8MFM dnia 27-08-2010 12:53 |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 15-10-2010 16:05
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Przed zimą zdążyłem. Zrobiłem nowy kondensator bazując na tych samych blachach ale elementy konstrukcyjne zostały zmienione. Mechanizm znalazłem gotowy z innej drukarki ze znacznie większym przełożeniem. Pętle zrobiłem z PEX-AL-PEX. Nie spawałem, nie lutowałem tylko przykręciłem śrubami M6 z dużymi podkładkami do wyprowadzeń kondensatora, które tak jak w prototypie zrobiłem ze srebrzonej blachy mosiężnej. Ponieważ śpieszyłem się z tą anteną z konkretnych powodów i na konkretne pasmo, do prób zestroiłem na 24,941. Antena zestroiła się bardzo dobrze na poziomie MAX6 - 1,16 VK5JST - 1,00. Szerokość pasma z dobrym SWR (nie przekraczającym 1,5) jest wystarczająca do pokrycia części CW i SSB, bez przestrajania kondensatora. Z tego jeden wniosek, że pętla jest za krótka (albo aluminium tak wpływa) i antena nie będzie się stroić na 14 MHz (ponieważ kondensator jest o tej samej pojemności i jej nie dociągnie), ale nie uprzedzam faktów. Oczywiście podtrzymuję to co napisałem dotychczas. Pętla na pewno nie dorównuje wieloelementowym antenom. Jednakże jest lepsza od zwykłych dipoli, ponieważ słucha się na niej bardziej komfortowo. Samo sprzężenie indukcyjne odsiewa sporo zakłóceń i szumów pasmowych. Trudno mi na razie stwierdzić, co jest lepsze miedź czy aluminium. Musiałbym mieć dwie anteny z każdego z materiałów żeby dać jakąś opinię. Wszystkich chętnych do zabawy z tego typu anteną oczywiście zapewniam. Na pewno będziecie zaskoczeni efektami. Od dwóch dni pasmo 24 dość często się otwiera. Dzisiaj tak było przez większą część dnia. Fakt, że nie mogę siedzieć przy radiu cały dzień i testować antenę sprawia, że na tą chwilę podam tylko kilka ciekawych osiągnięć, na zachętę, podam znaki stacji i raporty jakie dostałem na razie na tym jednym paśmie: ZD7FT - 55 5V7TT -59 TY5ZR 57 CE4WJK - 57 3B8DB - 59 PV7M -57 8J1RL -53 No i na koniec jeden wniosek, muszę zabezpieczyć przed wilgocią końce pętli, które nie są osłonięte Wilgoć (mżawka) panująca na elemencie konstrukcyjnym powoduje rozstrajanie (nieznaczne, ale fakt) się anteny. Spróbuję "wytaplać" je smarem wazelinowym. Co z innym pasmami, następnym razem. |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 17-10-2010 14:06
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Musiałem się odezwać wcześniej. Antena nagle padła po dwóch dniach. Nagle SWR zrobił się 5,4. Okazało się, że do przewodu sterującego silnikiem był przeskok wysokiego napięcia od śruby kondensatora. Przewód niemal dotykał do tej śruby i zrobiło się zwarcie (aż przetopiło izolację). Kolejny wniosek, że na kondensatorze naprawdę występuje wysokie napięcie. Zaizolowałem wiązkę przewodów od silnika taśmą samowulkanizującą i oddaliłem od wszelkich elementów kondensatora. Antena z powrotem na dachu i stroi w dalszym ciągu ok. ...................................................................................................................................................... Pomierzyłem antenę na pozostałych pasmach. Stroi się na 21 i 18 MHz tak samo jak na 24. Oczywiście i na tych pasmach zrobiłem już wiele ciekawych łączności, również DX, również nowych dla mnie krajów i to wcale nie takich bliskich... Gorzej jest z 14MHz bo SWR jest w granicach 1,5 - 1,6. Nie jest to tragedia, ale...Antena miała pracować na trzech pasmach, czwarte dostałem gratis i tak to apetyt rośnie w miarę jedzenia, tym bardziej, że wysokie pasma otwarte są ostatnio codziennie i zawsze można znaleźć coś ciekawego. Pewnie przed zimą już nic z tego nie wyjdzie, ale spróbuję pętlę wydłużyć, żeby uzyskać to do czego zmierzałem pierwotnie. Na dwa najwyższe pasma, warto zrobić osobną antenę. Pokryje ona bez problemów przy okazji pasmo CB. A i o kondensator łatwiej do takiej anteny. Bo okazuje się, że z kondensatorem to też nie taka najprostsza sprawa. Ten który wykonałem sprawuje się dobrze, ale pracuje na granicy napięcia przebicia, więc na niższych pasmach wystarczy podwyższona wilgotność powietrza lekkie niedostrojenie i kondensator przebija. Ale to problem na przyszłość. Ogólnie rzecz biorąc, pętla magnetyczna jest naprawdę dobrą alternatywą, jeżeli nie można powiesić drutów, a od drutów jest lepsza, bo nie potrzebuje do poprawnej pracy odpowiednich warunków, jest "cicha' i odporna na zakłócenia. Dobrze jest jeżeli zainstalowana jest wysoko, ale próby na ziemi potwierdzają jej walory również na niewielkich wysokościach. Plany na najbliższe dni...Będę dopracowywał istniejącą antenę, ale już zamówiłem pex-al- pex na antenę wielo-zwojową...Chcę spróbować pracy na pasmach 30, 40, 80m, choć zdaję sobie sprawę, że skuteczność może być znacznie gorsza, jeżeli zechcę zachować zbliżone gabaryty anteny, ale zobaczymy... ...................................................................................................................................................... Kolejne doświadczenie, być może weryfikujące wnioski z anteny miedzianej. Byłem dzisiaj na dachu, korzystając z ostatnich chyba przebłysków dobrej pogody tej jesieni i już przez obudowę widziałem, że stan kondensatora jest zły. Wysokie napięcie zrobiło swoje. Antena nie nadaje się do pracy (do nadawania). Blachy miedziane pozieleniały, nakrętki, które służyły również za dystansówki zrobiły się szaro-matowe, obudowa jest okopcona, w środku farfocle patyny. Wniosek z tego, że ten kondensator nie nadaje się do pracy mocą 100W. Co prawda kalkulatory mówią co innego, ale nie chcę już się martwić czy powietrze nie jest za wilgotne, bo przez najbliższe miesiące takie będzie... Ponieważ trochę szkoda włożonej pracy w jego budowę, wykorzystam go do innej anteny po przerzedzeniu blach. A do tej, którą muszę doprowadzić do końca, trzeba będzie zastosować kondensator próżniowy. Odezwę się, jak już będzie nowa konstrukcja... Edytowane przez SQ8MFM dnia 20-10-2010 15:32 |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 04-11-2010 23:45
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Parę ciekawostek z ostatnich dni. Antena w dalszym ciągu na dachu. Kondensator przeczyściłem i dostrajam go w miarę możliwości nie narażając na powstawanie wysokich napięć. A powstają wtedy, kiedy obwód nie jest w rezonansie, a dostanie dużo mocy. Przeprowadziłem kilkadziesiąt łączności, głównie dx-owych. Oczywiście mam przy okazji kilkanaście nowych krajów zarówno na CW jak i SSB. Mam też pewne przemyślenia co do wykonania kondensatora. Prawdopodobnie popełniłem jeszcze jeden błąd w jego konstrukcji, ale zweryfikuję to dopiero jak go zdejmę i wtedy o tym napiszę. Uporządkowałem układ sterowania silnikiem, szczególnie przy pomocy przełącznika od central telefonicznych, przełącznik obok służy do przełączania szybkości obrotów silnika krokowego. Mam już kondensator próżniowy 5-100pf/25kV i pracuję nad jego zamocowaniem i napędem. Wyeliminowałem zakłócenia. Indukowały się w przewodzie (skrętce) sterującym silnikiem. Tuż przy silniku, ale na zewnątrz obudowy zrobiłem tą skrętką 10 zwojów na pierścieniu ferrytowym średnicy ok 40mm. Pierścień i liczba zwojów przypadkowa. I zakłócenia ustały. Co prawda antena emituje harmoniczne, ale tylko wtedy, kiedy nie jest w rezonansie. Sprawdzianem jest telewizor z anteną tzw "siatkową" czyli najlepszy probierz wszelakiego rodzaju zakłóceń. Przy antenie dostrojonej, nawet przy słabym odbiorze TV nie mam widocznych zakłóceń. Widoczne na zdjęciu płytki sterownika są do nabycia w firmie Akcesoria CNC link Dostaliśmy zgodę na publikację zdjęć ich produktów. Można nabyć osobno płytki, układy scalone jak i zmontowane i uruchomione układy w bardzo przystępnych cenach. Nie zamieszczam tu schematów, bo są one dostępne na stronie firmy, wraz z instrukcją montażową. |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 04-12-2010 15:33
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Zima zastała mnie bez kondensatora próżniowego na dachu. Dopiero od kilku dni jest nadzieja, że będę miał do niego solidne uchwyty. Prawdopodobnie zostanie tak do wiosny, ponieważ na mój dach nie wejdę w zimie. Ale nie pozostałem bez anteny. Kondensator pewnie już "ledwie zipie" ( nie wiem bo nie byłem od tamtej pory na dachu), ale ciągle antena stroi się dobrze mimo śniegu i mrozu i ciągle na niej pracuję. Na 24 i 21 SWR ciągle da się dociągnąć w granicach 1,1, trochę gorzej bo 1,5 na 18. Ostatnie ciekawe osiągnięcia to CO6, CP6, 3DA0, HC2, KP2, PV7, D44, no i oczywiście ostatnio ekspedycja ZL8X na 18 i 21. Jeżeli chodzi o właściwości kierunkowe, to raczej obracanie anteną nie ma sensu, ponieważ nie zauważyłem w odbiorze większych różnic czy ustawiam się płaszczyzną równolegle czy prostopadle do kierunku. Wykresy istniejące w różnych opracowaniach wskazują, że praktycznie, antena ma nie tyle zysk w jakimś położeniu ile wąski martwy kierunek. Ja tego w każdym razie nie doświadczyłem i prawdopodobnie docelowo w przyszłym sezonie zamontują ją na stałe.
Edytowane przez SQ8MFM dnia 04-12-2010 15:40 |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 28-01-2012 20:42
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Od ostatniej wizyty tutaj minął ponad rok, jak zresztą widać. Nie znaczy to jednak, że zrezygnowałem z prac nad anteną. W żadnym wypadku. Cały rok jakaś pętla była na dachu i jeżeli chodzi o pracę na pasmach, to oprócz łączności "zamkowych" na 3,5 i 7 MHz pracowałem wyłącznie dx-owo na pętli. W tej chwili na dachu stoi pętla o średnicy 95cm z kondensatorem próżniowym oraz ze sprzężeniem bezpośrednim. Ale po kolei. Antena początkowo miała ok 1,6m średnicy z rury miedzianej fi=22mm z kondensatorem próżniowym pokrywała pasma od 24MHz do 7,200 MHz (kondensator o pojemności nominalnej 100pF w rzeczywistości ma ok 150pF). Gdyby miała być tylko do słuchania, to nic nie trzeba było by zmieniać, przy pełnym pokryciu pasma 12m w środku 40m SWR ponad 2 w niczym nie przeszkadzał bo słuchało się znakomicie. Od biedy można również nadawać, ale wtedy na 40m są już duże straty, a gdy się weźmie pod uwagę małą sprawność na tym paśmie przy tej średnicy, skuteczność może być dyskusyjna. Ostatecznie zdecydowałem, że pętla ma być na pasma 28-24-21-18-14 a jeżeli coś przy tym uzyskam więcej to tym lepiej. Żeby pokryć pasmo 10m trzeba było pętlę skrócić właśnie do 95cm. To "coś poza tym" co uzyskałem, to pełne pokrycie pasma 30m. Zrezygnowałem z pętli sprzęgającej, ponieważ stwierdziłem, że przy nadawaniu lepsze będzie sprzężenie z transformatorem gamma. Sporo kłopotów sprawiło mi zestrojenie takie, żeby na wszystkich pasmach uzyskać minimalny SWR. Kiedy jednak to się udało, pojawiły się kolejne kłopoty. Stroiłem antenę przekręcając kondensator ręką. Oczywiście do kondensatora zamocowana była odpowiednia przekładnia z silnikiem, tylko bez przewodów zasilających silnik. Wszystko się zestroiło ok, ale po podłączeniu przewodów do silnika antena się rozstroiła i nie pomagało oddalanie przewodów zasilających od płaszczyzny anteny. Nie chciała stroić i tyle. Postanowiłem przenieść sinik na dół anteny, żeby nie prowadzić żadnych przewodów przez jej "światło". Przy kondensatorze została sama przekładania, prawie całkowicie zbudowana z tworzyw. Obroty z silnika są przenoszone za pomocą rurki pcw. Dopiero taka antena zachowuje się poprawnie. Oczywiście jest parę rzeczy do zrobienia. Na pasmach 28-24-21 antenę dostraja się bardzo łatwo. Choć stroi się ostro jest stabilna i nie ma potrzeby jej dostrajać w trakcie pracy. Na 18 jest trochę trudniej złapać rezonans, ale jeszcze ok. Natomiast na 14 i 10 jest dość trudno. Mimo przełożenia 1:154 nawet niewielki ruch silnika powoduje na tyle duże przestrojenie pojemności, że trudno uchwycić rezonans za pierwszym razem. Oczywiście w planach mam automatykę, która będzie utrzymywać antenę w rezonansie, ale to kwestia przyszłości i zakupu kondensatora. Prawdopodobnie wystarczy mi kondensator o pojemności ok 50pF do pokrycia pięciu pasm od góry, jeżeli załapie się przy tym pasmo 30m to w porządku, jeżeli nie to trudno, ale uzyskam większą stabilności anteny na dolnych pasmach. W tej chwili jako automatyka jest zastosowany sterownik AP500 od anten satelitarnych, do którego dorobiłem płynną regulację napięcia zasilania silnika. Za silnikiem jest zamontowany transoptor wymontowany ze starego magnetowidu, który wraz z odpowiednią przesłoną zamocowaną na wale silnika stanowi impulsator, niezbędny do poprawnej pracy zespołu sterującego. Nie jest to najdokładniejszy sposób ustalania pozycji kondensatora, ale na razie wystarczający. Sterownik może zapamiętać 999 położeń kondensatora, ale tak naprawdę, wprowadzam do pamięci tylko położenia środków poszczególnych pasm, resztę dostrajam wykorzystując pomiar na reflektometrze krzyżowym w skrzynce antenowej. Oczywiście skrzynka służy tylko do pomiaru. Antena stoi na dachu w tym samym miejscu co wszystkie poprzednie.   
Edytowane przez SQ8MFM dnia 06-02-2012 15:27 |
|
|
|
| SQ8MXN |
Dodany dnia 29-01-2012 17:56
|
 Imię: Skąd: Postów: 23 Data rejestracji: 17.08.09 |
brawo  przeczytałam wszystko, nic nie rozumiem...  |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 05-02-2012 20:47
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Jasne. Zapomniałem napisać coś o skuteczności anteny. Nie mam innych anten oprócz W3DZZ wiszącej jako inw. V, więc pętla służy mi do pracy dx-owej, ale też do łączności lokalnych. O skuteczności jej świadczą łączności z ostatnią ekspedycją na Malpelo Island HK0NA. Mocą znamionową FT757 GX II po 40m fidera, zaliczyłem łączności na pasmach od 10 do 28 MHz. Większość CW ale SSB również. |
|
|
|
| sq8piw |
Dodany dnia 26-07-2016 19:16
|
 Imię: Waldemar Skąd: Łuków QTH Locator: KO11ev49AQ Postów: 5 Data rejestracji: 20.07.16 |
Melduję , iż przeczytawszy od deski do deski. Jeden wniosek. Im więcej czytam , tym większy mętlik we w głowie . |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 28-07-2016 09:45
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Pytaj młodzieńcze o wszystko. W dalszym ciągu pracuję na tej antenie. Jest to kolejna jej wersja. Zmiany głównie w uproszczeniu napędu kondensatora, ale zasadniczo niewiele się tu zmieniło. Obecnie pracuję nad wersją powtarzalną w tym sensie, żeby większość elementów można było nabyć. Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam np. na SKYPE. Znajdziesz mnie pod moim znakiem prywatnym. |
|
|
|
| sq8piw |
Dodany dnia 28-07-2016 10:14
|
|
Imię: Waldemar Skąd: Łuków QTH Locator: KO11ev49AQ Postów: 5 Data rejestracji: 20.07.16 |
Hie, hie, połaskotałeś mnie tym ,,młodzieńcze". Marku zobacz na QRZ.com jak sprawę kondensatora rozwiązał IK4ZBN. Jak na mój siwy łeb to wcale niegłupie. Miłego dnia. Połączony z 28 lipiec 2016:  |
|
|
|
| SQ8MFM |
Dodany dnia 29-07-2016 10:30
|
|
Imię: Marek Skąd: Cheďż˝m QTH Locator: KO11RC Postów: 73 Data rejestracji: 09.04.09 |
Waldku, widziałem to rozwiązanie i nie tylko to. Zapraszam na pogaduchę, jeżeli przymierzasz się do takiej konstrukcji. Powiem tylko, że każde z tych rozwiązań ma swoje "zady i walety". Jak nie skomplikowanie konstrukcji, to koszt elementów. |
|
|
|
| sq8piw |
Dodany dnia 29-07-2016 14:16
|
|
Imię: Waldemar Skąd: Łuków QTH Locator: KO11ev49AQ Postów: 5 Data rejestracji: 20.07.16 |
Ja chyba mam coś nie tak poustawiane w kompie , bo jak kliknę na link na tym forum , to otwiera mi się nowe okno ,ale ze stroną główną. Antenami interesuję na razie tak ogólnie. Poluję na maszt z prawdziwego zdarzenia, bo tymczasowo za maszt robi 6 metrowa młoda brzoza oskubana z gałęzi ( u mnie tymczasowo to już 5 lat). Magnetic loop na razie odpada, mam TRXa tylko na dwa dolne pasma(3.5 i 7) Da się tu wklejać obrazki, jeśli tak , to jak? Miłego weekendu. |
|
|
|
| SQ8MXS |
Dodany dnia 31-07-2016 09:54
|
 Imię: Marek Skąd: Piaski Wielkie QTH Locator: KO11RC Postów: 132 Data rejestracji: 03.04.09 |
Waldek, poprawiłem linki, problem jest u nas w kodowaniu.
Marek SQ8MXS
|
|
|
|
Strona 2 z 2: 12
| Przejdź do forum: |